Według najnowszych badań deweloperzy coraz częściej korzystają z narzędzi AI, ale jednocześnie podchodzą do nich z coraz większym dystansem. To ciekawe zjawisko – rosnąca adopcja idzie w parze ze spadającym zaufaniem.
Więcej AI w codziennej pracy
Jeszcze dwa lata temu AI w świecie programistów było traktowane raczej jako ciekawostka. Dziś narzędzia takie jak GitHub Copilot, ChatGPT czy Claude są na stałe obecne w warsztacie wielu deweloperów. Badanie pokazuje, że ponad 70% programistów regularnie używa AI w swojej pracy – od generowania kodu, przez testy, aż po dokumentację.
Mniej wiary w wyniki
Jednocześnie rośnie świadomość ograniczeń AI. Coraz więcej programistów zauważa, że modele potrafią się mylić, „halucynować” odpowiedzi lub generować kod, który wygląda poprawnie, ale w rzeczywistości zawiera błędy. Efekt? Spada zaufanie do wyników AI – tylko niewielka grupa deweloperów ufa bezkrytycznie generowanemu kodowi.
Dlaczego tak się dzieje?
- Doświadczenie – im dłużej pracujemy z AI, tym lepiej rozumiemy jej mocne i słabe strony.
- Ryzyko jakości – błędy w kodzie mogą prowadzić do kosztownych problemów, dlatego każdy fragment wygenerowany przez AI wymaga weryfikacji.
- Edukacja – społeczność programistów coraz częściej dzieli się przykładami „AI failów”, co zwiększa świadomość zagrożeń.
AI jako narzędzie, nie zastępstwo
Wnioski są dość jasne: AI nie zastąpi programistów, ale staje się dla nich ważnym wsparciem. Zaufanie do AI może maleć, ale jednocześnie rośnie umiejętność krytycznego korzystania z tych narzędzi. To znak dojrzałości całej branży.
Co dalej?
Można się spodziewać, że AI pozostanie nieodłącznym elementem procesu wytwarzania oprogramowania – ale bardziej jako „inteligentny asystent”, niż pełnoprawny deweloper. Kluczowa będzie umiejętność oceny jakości wygenerowanego kodu i świadomego korzystania z AI w projektach.
Źródło inspiracji: ainativedev.io
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz